Szukanie nowego mieszkania lub domu to długotrwały proces, podczas którego powinniśmy uwzględniać wiele ważnych czynników. Poza ceną i lokalizacją, na czele wysuwa się metraż. Pojawia się pytanie jak duży powinien być lokal, aby odczuwać komfort i czuć się dobrze w nowym miejscu. Szczególnie że potrzeby singla, pary czy rodziny z dziećmi są zazwyczaj bardzo różne.
Dlaczego nie wolno zapominać o metrażu?
Każdy z nas ma swoje wyobrażenie na temat tego, jak powinno wyglądać jego wybrane mieszkanie czy dom. Myślimy o odpowiedniej odległości od ważnych dla nas miejsc, jak praca czy szkoła, sklepy i lekarz. Zastanawiamy się, jaki budżet przeznaczyć na zakup nowego lokalu i które czynniki są dla nas najważniejsze. Jednak dobrze jest przeanalizować również jaki metraż pomieszczeń nas interesuje, aby móc pogodzić wszystkie te cechy.
Od metrażu zależy nasze samopoczucie, to czy członkowie rodziny będą mogli cieszyć się odrobiną prywatności, ale ma też bardziej praktyczne znaczenie. Od ilości metrów kwadratowych zależą również opłaty, nie tylko czynsz, ale i wszystkie media, podatki. Dlatego należy pamiętać, że każda z decyzji ma wpływ na przyszłość i koszty utrzymania.
Jaki metraż wybrać?
Nie ma przeszkód, aby singiel kupił mieszkanie o powierzchni 200 m², ale będzie to dość niepraktyczny wybór. Jedna osoba będzie dobrze czuła się już na 30-35 m², gdyż dużo zależy od samego rozkładu lokalu. Tutaj ważniejsza decyzja może dotyczyć tego, czy ma to być kawalerka, czy lepsze będą mniejsze, ale dwa pokoje. Singiel powinien też myśleć przyszłościowo, szczególnie jeśli planuje założenie rodziny. Może większe mieszkanie będzie lepszą opcją?
Rodzina zazwyczaj od początku zakłada, że każdy domownik potrzebuje miejsca dla siebie. Dlatego często wybiera mieszkania 60-70 m². Natomiast planując dzieci, warto zastanowić się, czy lepszym rozwiązaniem nie będzie dom, choćby mniejszy taki od 100 m², ale z ogrodem i wolną przestrzenią. To inwestycja na lata, z której każdy członek rodziny z pewnością się ucieszy.